Szkoła Podstawowa nr 5 im. Henryka Sienkiewicza

Jak skutecznie wydawać dziecku polecenia?

Jak skutecznie wydawać dziecku polecenia?

Dzieci bardzo szybko uczą się, jak być nieposłusznym. Najczęściej nieposłuszeństwo jest objawem radzenia sobie ze stresem w danej sytuacji. Zachowania takie są wzmacniane w interakcjach z dorosłymi, którzy często ustępują i wycofują się z wydanych wcześniej poleceń.

Wielokrotnie spotkamy się z taką sytuacją, że kiedy prosimy dziecko o wykonanie jakiejś czynności to słyszymy: zaraz, za chwilę, nie teraz, nie chcę, nie mam czasu, później. Jeżeli powtarzamy prośbę ona również nie skutkuje. Dlaczego tak się dzieje?

Często powodem takiego stanu rzeczy jest brak konsekwencji. Jeżeli nie sprawdzamy czy dziecko wykonało polecenie, to skutkiem tego jest utwierdzenie dziecka w przekonaniu, że dorosłego nie należy traktować poważnie (przecież i tak nie kontroluje, czy to zrobiłem, nie wyciąga konsekwencji) lub brakuje mu zainteresowania dzieckiem.

W książce “Sposób na trudne dziecko” Artur Kołakowski i Agnieszka Pisula wskazują na 3 powody, dla których tak się dzieje:

  1. Rodzic produkuje tzw. szum poleceniowy, czyli wydaje dziecku kilka/kilkanaście poleceń naraz. Potem sam nie pamięta o co prosił i nie kontroluje wykonania poleceń.
  2. Rodzic nie sprawdza wykonania danego polecenia.
  3. Rodzic wydaje polecenia, będąc “daleko” od dziecka – np. wydaje polecenia jednocześnie przygotowując obiad w kuchni, sprzątając łazienkę lub siedząc w fotelu przy TV.

Co zrobić, aby wydawane polecenia były egzekwowane?

Autorzy proponują 6 etapów skutecznego wydawania poleceń:

  1. Podejdź do dziecka.
  2. Zdobądź jego uwagę (dotknij jego ramienia, nawiąż kontakt wzrokowy, zawołaj po imieniu).
  3. Sformułuj jednoznaczne, dwu - trzywyrazowe polecenie.
  4. Poproś dziecko, by powtórzyło polecenie.
  5. Powtórz polecenie raz, a następnie poproś, by dziecko je powtórzyło.
  6. Dopilnuj wykonania polecenia (nie odchodź od dziecka, dopóki nie dokończy zadania!)

A więc pamiętajmy o tym, że:

-           zrobienie kroku w kierunku dziecka jest dla niego sygnałem, że rzeczywiście coś jest dla nas ważne, skoro podjęliśmy trud i oderwaliśmy się od swoich spraw. To przygotowanie dziecka na to, że właśnie zaczęliśmy wydawać polecenie.

-           pozyskanie uwagi dziecka porządkuje nam komunikację, wysyła sygnał, że chcemy z nim   porozmawiać, że traktujemy je poważnie i z szacunkiem. Oderwanie dziecka od zabawy może stanowić pewien problem, zwłaszcza kiedy dziecko nie lubi lub nie chce patrzeć na rozmówcę (np. dzieci z zespołem Aspergera, autyzmem, dzieci lękowe lub zdrowe, ale kiedy są obrażone, złe lub negatywnie nastawione). Mimo to próbujemy nawiązać kontakt wzrokowy poprzez przykucnięcie, dotknięcie, czy w jakiś inny sposób.

-           postarajmy się wydawać polecenie w takich momentach, aby nie przerwać dziecku ważnej czynności (np. oglądania ulubionej bajki, która właśnie się kończy czy też gry). Nikt nie lubi być zmuszany do przerywania ulubionej czynności. Pamiętajmy, aby było ono wydane spokojnym ale stanowczym głosem, w krótkiej formie, np. nie krzycz – mów spokojnie.

            Koniecznie zrezygnujemy z ironii typu "ale masz porządek w pokoju” i próśb "bardzo Cię proszę, abyś zechciał…”.

-           Zapytaj dziecko "Co masz zrobić?” i powtórz polecenie, ale tylko jeden raz.

-           Sprawdź wykonanie polecenia. Jeśli dziecko wykonało polecenie, wzmocnij je pochwałą. Jeśli nie wykonało polecenia zawsze zareaguj! – przypomnij zasadę i wyciągnij konsekwencje.

Każde dziecko uczy się poprzez naśladowanie naszych działań i szybko się orientuje za co można uzyskać nagrodę, a za jakie zachowania spotka je kara. Wychowując dziecko nie możemy oczekiwać, że samo się domyśli jak ma się zachować lub, że będzie o tym cały czas pamiętać.

Kiedy uczymy dziecko nowej umiejętności powinniśmy mu powiedzieć co i jak ma zrobić – często przy okazji omawiamy też zasady i tłumaczymy dlaczego należy ich przestrzegać, np. “Gdy masz niezawiązane buty, możesz się przewrócić, dlatego wiążesz buty” (później już tylko przypominamy ”wiążesz buty”).

Zanim pojawi się problem lub gdy pojawi się po raz pierwszy, staramy się dziecku wyjaśnić, czego od niego oczekujemy.

                                                                                               Opracowała pedagog Teresa Zarzeczna